Składniki:
250 g mąki tortowej
125 g margaryny
100 g cukru
½ łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta
soli
1
łyżka śmietany 18%
4 żółtka
Składniki na
ciasto przełożyć do miski, zagnieść ręcznie. Gotowe ciasto zawinąć w folię i
schłodzić w lodówce przez 1 godzinę. Formę o wymiarach 25x40 cm, wyłożyć
papierem do pieczenia. Ciastem wyłożyć dno formy, wstawić do lodówki na 30
minut. Ponakłuwać widelcem, piec przez ok 20 minut w temperaturze 180 stopni z
funkcją termoobiegu. Wystudzić.
Nadzienie:
800 g
porzeczek (u mnie czerwona, czarna i biała)
2,5 łyżki mąki
ziemniaczanej
Porzeczki
odszypułkować. Wymieszać razem z mąką.
Beza:
4 białka
szczypta
soli
200 g cukru
1 łyżeczka mąki
ziemniaczanej
50 g
płatków migdałów
Wszystkie
składniki na bezę powinny być w temperaturze pokojowej.
Białka z
solą ubić na sztywno. Następnie stopniowo łyżka po łyżce dodawać cukier,
miksując na wolnych obrotach miksera, na koniec wmiksować mąkę. Na ciepły
upieczony spód wyłożyć porzeczki, wyrównać, wyłożyć bezę, wyrównać, posypać
płatkami migdałów.
Ciasto wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i
natychmiast obniżamy temperaturę do 140 z funkcją termoobiegu. Pieczemy ok
1 godzinę do momentu kiedy wierzch bezy będzie chrupiący.
SMACZNEGO
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz